Skrzynie biegów
Skrzynka biegów to prawdziwa zmora tłokowych silników spalinowych. Ze względu na charakterystykę silnika jest ona niezbędna do uzyskania odpowiedniego momentu obrotowego przy różnych prędkościach. Zupełnie inaczej niż w przypadku silników elektrycznych, które od początku generują wysoki moment obrotowy i nie wymagają zastosowania skrzynek biegów. Ale spokojnie. Wszystko przed nami. Pierwsze samochody elektryczne wyposażone w dwu- lub trzybiegowe skrzynie biegów są już testowane. W tym przypadku ich zastosowanie wynika jednak z potrzeby ograniczenia zużycia energii w trakcie jazdy z dużymi prędkościami na długich dystansach. Silniki Diesla osiągają ok. 5 000, a silniki benzynowe ok. 7 000 obrotów na minutę. Tymczasem silniki elektryczne w autach bez trudu osiągają kilkanaście tysięcy obrotów na minutę. Jasne się wobec tego staje, że zastosowanie odpowiedniego przełożenia może wydłużyć dystans pokonywany przez elektryka na jednym ładowaniu.
Zastosowanie skrzynek biegów w spalinowych silnikach tłokowych znacznie komplikuje ich konstrukcję oraz wymaga zastosowania sprzęgieł, które również mogą ulegać zużyciu i generować problemy wynikające z awarii lub zużycia eksploatacyjnego.
Wymiana oleju do skrzyni biegów
Czy w takim razie okresowa wymiana oleju do skrzyni biegów może się przyczyniać do jej większej trwałości? W przypadku automatycznych skrzyń biegów regularna wymiana oleju jest konieczna. Dobrą praktyką jest, aby wraz z wymianą oleju wymienić również filtr oleju skrzyni. Należy zaznaczyć, że nie wszystkie rozwiązania konstrukcyjne to umożliwiają.
Zazwyczaj producenci aut zalecają pierwszą wymianę oleju w automatycznej skrzyni biegów po przejechaniu 100 tys. km, a kolejne co 30 – 60 tys. km. Tymczasem, zerkając do instrukcji obsługi samochodu, często można się przekonać, że wymiana oleju w manualnej skrzyni biegów nie jest wymagana. Przynajmniej z perspektywy firm projektujących i wytwarzających tego typu systemy. Jednak nie zawsze warto trzymać się zaleceń producentów. Czas życia produktu niekoniecznie dla producenta musi oznaczać to samo co dla nas. Ponadto producent zakłada brak ubytków, a w starszym aucie o wycieki przecież nietrudno. Warto też mieć w świadomości fakt, że częsta jazda z przyczepą z ciężkim ładunkiem lub ostra jazda w górzystym terenie przekłada się na szybsze zużycie elementów układu napędowego, w tym również płynów eksploatacyjnych. Więc jeżeli mamy przekonanie, że korzystamy z naszego wozu nieco bardziej intensywnie niż przeciętny użytkownik to warto zainwestować czas i pieniądze w częstszą konserwację. To po prostu pozwoli nam zaoszczędzić nerwów i dodatkowych kosztów w przyszłości. Olej do skrzyni biegów wraz z wiekiem traci swoje właściwości i nawet pracując w tak komfortowych warunkach jak w manualnej skrzyni biegów (w porównaniu z silnikiem, gdzie temperatury pracy, prędkości obrotowe oraz kontakt z paliwem są zabójcze) przestaje po pewnym czasie zapobiegać zużyciu współpracujących ze sobą elementów przekładni.
Samodzielna wymiana oleju – czy to się da zrobić?
Pierwsza i najważniejsza sprawa to kwestia utylizacji oleju. Pamiętaj, że olej, który zostanie nieprawidłowo zutylizowany prędzej czy później powróci do nas w postaci wody pitnej, nieco rozcieńczony ale jednak. A wszyscy się zgadzamy, że drineczek to kiepski. Jeżeli mamy odpowiedni zbiornik oraz znamy punkt w którym możemy oddać przepracowany olej, to znaczy że możemy startować z całą operacją.
W automatycznych skrzyniach biegów wymiana oleju może się wiązać z koniecznością zastosowania podciśnienia w celu jego odessania, więc nie zawsze jest możliwość, aby zrobić to samodzielnie.
Prościej wygląda sprawa w przypadku manualnych skrzyń biegów. Przypominamy, w przypadku manuala wymiana oleju jak najbardziej ma sens i pozwoli wydłużyć okres bezawaryjnego użytkowania. Dobrze jest to zrobić po przejechaniu 100 – 200 tys. km lub przy wymianie sprzęgła.
W specyfikacji pojazdu trzeba zweryfikować parametry i typ: użyty olej do skrzyni biegów musi odpowiadać wymaganiom producenta auta (jakość oraz klasa lepkościowa). Niepoprawnie dobrane medium smarujące będzie skutkowało zgrzytami i skróceniem trwałości skrzynki.
Jeżeli zdecydowaliśmy się na samodzielną wymianę oleju, to najlepiej całą operacją zacząć od znalezienia korka wlewowego. Olej łatwo wylać, trudniej nalać, a auto pozostanie w takim wypadku unieruchomione. Nie ma potrzeby odkręcania korka kontrolnego. Po zweryfikowaniu i zidentyfikowaniu elementów charakterystycznych dla posiadanego przez nas modelu (nie odkręcajmy elementów, których przeznaczenie jest nam nieznane) powinniśmy zlać olej do pojemnika po odkręceniu korka zlewowego.
Po zalaniu odpowiedniej ilości świeżego, odpowiedniego dla naszej skrzyni biegów oleju, sprawdzamy jego poziom. W niektórych autach można to wykonać za pomocą bagnetu, inne modele weryfikują poziom oleju poprzez czujniki. Jeżeli komputer ostrzega nas o niskim poziomie oleju w skrzynce biegów, wyłączamy silnik i dolewamy olej do wymaganego poziomu, cały czas weryfikując ilość wlanego oleju. Jego będzie go zbyt dużo, również nie będzie to miało pozytywnego finału.