Jak umyć samochód w odpowiedni i bezinwazyjny sposób?

Każdy posiadacz auta doskonale zdaje sobie sprawę, że trzeba o nie dbać. Bardzo istotne jest mycie pojazdu nie tylko ze względów estetycznych, ale mając na uwadze bezpieczeństwo własne oraz swoich pasażerów. Szyby pokryte grubą warstwą kurzu stwarzają zagrożenie na drodze. Niektórzy wolą usuwać zabrudzenia z samochodu, korzystając z myjni automatycznej, inni widzą lepsze rozwiązanie we własnoręcznym pucowaniu karoserii. Jak umyć samochód, aby go nie porysować?

Myjnia automatyczna i bezdotykowa

Myjnia automatyczna jest bez wątpienia wygodnym rozwiązaniem. Nie musimy nawet opuszczać pojazdu. Wjeżdżamy do tunelu, a maszyny czyszczące wyręczają nas i myją samochód dosłownie za nas. Zewnętrzna kosmetyka obejmuje również woskowanie. Wszystko zależy od naszych potrzeb i wybranego przez nas trybu mycia. Niestety w wielu przypadkach szczotki nie docierają do trudno dostępnych zabrudzeń podwozia, a jeśli są one stare i niewymieniane od dłuższego czasu, ich włosie może zniszczyć lakier, pozostawiając na nim brzydkie zarysowania. Jak zatem umyć auto na myjni bezdotykowej?

Chociaż ta opcja wydaje się dla niektórych kierowców bardziej absorbująca, jej atutem jest niska inwazyjność oraz możliwość kontrolowania ciśnienia myjki. I to właśnie myjące urządzenie ciśnieniowe odgrywa tutaj kluczową rolę. Zależnie od wybranego przez nas programu z głowicy wydobywają się woda z detergentem, czysta woda lub wosk. Sami możemy zdecydować również o długości mycia. Warto przeznaczyć nieco większą sumę i skorzystać ze wszystkich programów mycia, a woskiem spryskać lakier z małej odległości obchodząc samochód dookoła.

Gdzie znajdują się myjnie bezdotykowe? Można je spotkać praktycznie przy każdej stacji benzynowej, ale także jako zupełnie niezależne stanowiska zlokalizowane w mieście lub na przedmieściach. Aby samochód lśnił czystością, wystarczy podjechać do specjalnej maszyny, wrzucić monetę i wcisnąć przycisk „start”.

Ręczne mycie samochodu

Jeśli jesteśmy właścicielami podwórka lub garażu z podjazdem, możemy umyć swoje auto samodzielnie od A do Z. Na myjni bezdotykowej nie można bowiem używać własnego asortymentu. Ponadto „przejmując pałeczkę” i poświęcając nieco więcej czasu na czynności pielęgnacyjne samochodu, możemy dostrzec mało widoczne w innych warunkach zabrudzenia (będąc na myjni, często się spieszymy i omijamy brud w zakamarkach), np. w szczelinach między zawiasami oraz czujnym okiem zbadać stan lakieru. W sytuacji odkrycia ubytków, takich jak korozja, będziemy mogli szybko podjąć stosowne kroki.

Pierwsza zasada mówi, aby nie myć auta płynem do naczyń. W sklepach w budowlanych, czy samochodowych od ręki kupimy specjalny szampon do samochodu, który rozmiękcza brud, a jego skład nie wpływa negatywnie na lakier.

Druga ważna reguła, o której powinniśmy pamiętać to wstępne zmoczenie warstwy wierzchniej auta, zanim pokryjemy ją szamponem.

Do mycia konieczne będą dwa wiaderka, gumowa wycieraczka oraz dwie zbite, miękkie gąbki. Twarde pozostawiają po sobie bruzdy. Jedno wiaderko przeznaczamy na wodę wymieszaną z szamponem (zawsze w proporcjach wskazanych w instrukcji!), do drugiego wlewamy czystą wodę, w której będziemy płukać brudną gąbkę. To bardzo ważne, ponieważ zbierające się na niej drobinki brudu również mogą porysować lakier. Auto należy myć partiami. W ciepłe dni piana szybko zasycha, ciężko ją wtedy spłukać. Po namydleniu więc jednego fragmentu karoserii spłukujemy brud, przechodzimy do kolejnej części pojazdu i czynność powtarzamy.

Gdy wyczyścimy i polejemy wodą każdy element karoserii, czeka na nas ostatnie zadanie – ściąganie nadmiaru wody z karoserii za pomocą wspomnianej wycieraczki z gumy. Alternatywą jest ścierka z mikrofibry, która doskonale wchłania wilgoć. Takie gadżety podkreślą blask lakieru i zapobiegają powstawaniu jasnych plam.

Mycie samochodu nie musi być przykrym obowiązkiem. Obserwowanie usuwanego na bieżąco brudu powinno budzić pozytywne odczucia. Przecież to my jesteśmy odpowiedzialni za swój samochód. Proste czynności kosmetyczne nie tylko przynoszą natychmiastowy efekt i zachęcają do jazdy, ale również pozytywnie wpływają na konserwację nadwozia.

Redakcja