Transport międzynarodowy a koronawirus — co warto wiedzieć?

Epidemia koronawirusa ograniczyła działalność wielu branż, w tym również transportowej. Jaki jest jej wpływ na usługi spedycyjne, jakie obostrzenia wprowadzono? Przedstawiamy, co warto wiedzieć na temat transportu międzynarodowego w czasie epidemii.

Wpływ pandemii koronawirusa na transport międzynarodowy

Pandemia koronawirusa wpłynęła na wiele branż, choć na chwilę obecną, na transport, także międzynarodowy, nie aż w tak dużym stopniu, jak można się było tego spodziewać. Dlaczego? Ponieważ cały czas możliwe jest funkcjonowanie transportu drogowego, bez względu na przewożony towar.

Przy czym trzeba podkreślić, iż pomimo zamknięcia granic, przewóz towarów dalej mógł być realizowany, choć często na nieco innych warunkach. Należy natomiast liczyć się z tym, że dostarczenie towarów do kraju docelowego może się wydłużyć, a to ze względu na tworzące się kolejki przy granicach.

Doświadczeni spedytorzy jednak od razu dostrzegli ten problem i na bieżąco informowali swoich klientów o wszelkich opóźnieniach. Co ciekawe, aby ułatwić transport, niektóre kraje zawiesiły zakaz ruchu dla pojazdów ciężarowych w weekendy, co nieco rekompensuje straty czasowe wynikające z dłuższego niż zwykle przejazdu przez granicę. Transport międzynarodowy przeprowadza firma Fracht.pl, która obecnie rekomenduje transport drogowy. Dlaczego? Czytaj dalej i dowiedz się, jak obecnie przebiega przewóz lądowy oraz morski.

Ograniczenia i środki ostrożności w transporcie drogowym

Na początku musimy zaznaczyć, że sytuacja w związku z pandemią koronawirusa jest dynamiczna, a przepisy i zalecenia nieustannie się zmieniają. Spedytor, przed wysłaniem kierowcy w trasę, musi śledzić zmiany w każdym z krajów znajdujących się po drodze. Co więcej, powinien być w stałym kontakcie z kierowcą, na wypadek, gdyby w trakcie przewozu wprowadzone zostały nowe obostrzenia.

Choć wymaga to o wiele więcej zaangażowania, niż wcześniej, transport drogowy ciągle jest możliwy bez większych ograniczeń. Zaleca się jedynie stosowanie podstawowych środków ostrożności. Jakich? Przede wszystkim należy ograniczyć kontakt z innymi osobami. W niektórych krajach możliwy jest tylko przewóz w celu załadowania lub rozładowania towarów.

Kierowcy muszą być wyposażeni w środki dezynfekcyjne, maseczki oraz rękawiczki jednorazowe. Lecz, co istotne, nie są poddawani obowiązkowej kwarantannie po przekroczeniu polskiej granicy. Wyjątkiem jest sytuacja, w której pozostawiają pojazd za granicą i wracają busem pasażerskim, wtedy obowiązuje ich standardowa procedura.

Ograniczenia i środki ostrożności w transporcie morskim

Transport drogowy to niełatwe logistycznie przedsięwzięcie, ale wciąż możliwe. W przypadku transportu morskiego jest jednak o wiele trudniej, a to ze względu na tworzenie stref zamkniętych oraz obszarów o podwyższonym ryzyku zarażenia, zwłaszcza w krajach azjatyckich.

W ostatnich miesiącach często koniecznością było składowanie towarów w portach przeładunkowych, nierzadko transport opóźnia się o kilka tygodni, miesiąc. Alternatywą stało się wysyłanie produktów do innych, bezpiecznych miejsc w celu uniknięcia przybycia do zatłoczonych portów, tworzenia się zatorów komunikacyjnych.

Oprócz tego stosuje się wzmożone środki ostrożności, opisane wcześniej. I choć sytuacja się powoli normuje, transport morski wciąż jest mniej przewidywalny niż drogowy.

Redakcja